W imieniu organizatorów i całej drużyny Pretorians podziękować wszystkim uczestnikom pierwszej edycji manewrów AEGIS. W szczególności pragnę podziękować wszystkim chłopakom z grupy LOK Milsim bez których ta impreza by nie zaistniała. Jako jeden z organizatorów odpowiedzialny za scenariusz i reżyserię muszę powiedzieć, że miniona edycja była istną ekwilibrystyką organizatorską pełną improwizacji i zmian w przygotowanym wcześniej scenariuszu. Tak na marginesie scenariusz został zrealizowany w około 20%. Dlatego tak miło mi się czyta, że jesteście mimo zadowoleni zważywszy na całą masa zadań które nie zaistniały w grze.
Niepomyślne wiatry sprawiły, że role się odwróciły i ci którzy mieli atakować i kombinować jak ugryźć przeciwnika przeszli do skutecznej defensywy, skutecznej (moim zdaniem) dzięki interwencji leśniczego, a ci którzy mieli zabezpieczać stację SCUDów robili podchody pod radar

Było minęło, dla nas to kolejne doświadczenie organizatorskie dzięki któremu już wiemy jakie dodatkowe elementy wprowadzić by gra była bardziej płynna.
Zmienimy także podejście z gry milsimowej na saltusowo-simową

Zachowując oczywiście nasze standardy organizacyjne.
Bardzo się cieszymy, że atmosfera na i po grze była bardzo dobra.
Za rok robimy kolejną edycję
