ogólnie
Re: ogólnie
czy to Bukowno koło Dąbrowy Górniczej? bo wyskakują mi 3 różne
Re: ogólnie
takzibi pisze:czy to Bukowno koło Dąbrowy Górniczej? bo wyskakują mi 3 różne
W każdej drużynie jest jedna osoba, która wie o co chodzi. Trzeba ją znaleźć i zastrzelić !
V
V
Re: ogólnie
Gdzie to w końcu będzie, bo Ojciec mówiłeś na Kaskadzie że jeszcze nie wiadomo?
Kiedy podacie coś więcej o mechanice gry, zarys gry, co i jak, kto co ma robić, na czym polegać ma rola poszczególnych stron, tak żeby można było ludziom coś powiedzieć, na jaką role się decydować.
Bo zasady gry to takie jak na każdej imprezie.
Kiedy podacie coś więcej o mechanice gry, zarys gry, co i jak, kto co ma robić, na czym polegać ma rola poszczególnych stron, tak żeby można było ludziom coś powiedzieć, na jaką role się decydować.
Bo zasady gry to takie jak na każdej imprezie.
Re: ogólnie
Długi pisze:Gdzie to w końcu będzie, bo Ojciec mówiłeś na Kaskadzie że jeszcze nie wiadomo?
Kiedy podacie coś więcej o mechanice gry, zarys gry, co i jak, kto co ma robić, na czym polegać ma rola poszczególnych stron, tak żeby można było ludziom coś powiedzieć, na jaką role się decydować.
Bo zasady gry to takie jak na każdej imprezie.
W Zakladce: REGULAMIN jest plik pdf do sciagniecia
Tam sa wszystkie informacje, ktore sa potrzebne.
W każdej drużynie jest jedna osoba, która wie o co chodzi. Trzeba ją znaleźć i zastrzelić !
V
V
Re: ogólnie
uff....
teraz wyjdzie że ja się czepiam a nie Ufo,
ja to czytałem, ale to jest regulamin a nie opis gry, tam nie ma o grze tylko o zasadach, magazynki ROF i ogólny podział
Cyt.
"TROCHĘ MECHANIKI GRY
Nadrzędnym wyznacznikiem jest bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek. Poza tym obowiązują Karty Ran systemu CCS i konwencje genewskie."
Gdzie tu o mechanice gry??
Co mają robić poszczególne ekipy.
Na Kasakdzie wiedziałeś, że Straż siedzi w bazie, ma samochody, namiary, pilnuje granicy, robi patrole, gania za zielonymi ludzikami, takie prawdziwe wojsko,
Przemytnicy - robią szmugiel, latają przez granicę, dogadują się z kim się da, siedzą w wiosce,
Zielone Ludziki mają przejebane przez 3 dni w terenie
a Abdulah daje dupy i rżnie kozy
Dajcie coś na podstawie czego można pogadać w ekipie i zdecydować kim chce się zostać w tej zabawie.
Czy każda ekipa dysponuje bazą, czy nie. Jak mają odgrywać swoje role? Czy gniją w lesie czy leżą w jacuzzi.
Jak to widzicie, coś napiszcie jakbyście chcieli żeby to wyglądało.
Cyt. "Ludność jak jak to ludność zajmuje się czym popadnie by przetrwać w trudnych czasach"
?? I co mam powiedzieć w drużynie, że co będziemy robić? Walić browce czy zbierać poziomki?
Impreza 500 km, za 150 zeta to ludzie chcieli by wiedzieć jednak coś więcej oprócz tego ile kulek mogą mieć w magazynkach i że będą karty ran.
Na prawdę trzeba to tłumaczyć?
teraz wyjdzie że ja się czepiam a nie Ufo,
ja to czytałem, ale to jest regulamin a nie opis gry, tam nie ma o grze tylko o zasadach, magazynki ROF i ogólny podział
Cyt.
"TROCHĘ MECHANIKI GRY
Nadrzędnym wyznacznikiem jest bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek. Poza tym obowiązują Karty Ran systemu CCS i konwencje genewskie."
Gdzie tu o mechanice gry??
Co mają robić poszczególne ekipy.
Na Kasakdzie wiedziałeś, że Straż siedzi w bazie, ma samochody, namiary, pilnuje granicy, robi patrole, gania za zielonymi ludzikami, takie prawdziwe wojsko,
Przemytnicy - robią szmugiel, latają przez granicę, dogadują się z kim się da, siedzą w wiosce,
Zielone Ludziki mają przejebane przez 3 dni w terenie
a Abdulah daje dupy i rżnie kozy
Dajcie coś na podstawie czego można pogadać w ekipie i zdecydować kim chce się zostać w tej zabawie.
Czy każda ekipa dysponuje bazą, czy nie. Jak mają odgrywać swoje role? Czy gniją w lesie czy leżą w jacuzzi.
Jak to widzicie, coś napiszcie jakbyście chcieli żeby to wyglądało.
Cyt. "Ludność jak jak to ludność zajmuje się czym popadnie by przetrwać w trudnych czasach
"?? I co mam powiedzieć w drużynie, że co będziemy robić? Walić browce czy zbierać poziomki?
Impreza 500 km, za 150 zeta to ludzie chcieli by wiedzieć jednak coś więcej oprócz tego ile kulek mogą mieć w magazynkach i że będą karty ran.
Na prawdę trzeba to tłumaczyć?
Re: ogólnie
Pozwól, że wtrącę - impreza jest co do zasady za 100 zeta, 150 dla spóźnialskich.Długi pisze: Impreza 500 km, za 150 zeta
A co do części merytorycznej - ja się z Tobą zgadzam i znając życie ten regulamin zostanie uzupełniony o tego typu informacje, jak tylko kwestie te zostaną w pełni dograne.
III
Re: ogólnie
Niby AEGIS miał być Saltusem na groszek , a czytając ten regulamin to znacznie odchodzi od prostych saltusowych zasad .Jak bede KIA mam pół godziny mam leżeć na mokrej glebie ( jakby padało ) i czekać aż minie mi kara czasowa , a potem jeszcze dojść do szpitala i czekać 4 h ? Wyjdzie na to że raz niefartownie zginiesz i prawie pół dnia jesteś uziemiony . Na saltusie bywało , że z 5 razy w ciągu jednego dnia wracałem z ręcznikiem na głowie . Za bardzo mi ten AEGIS milsimem pachnie 
" RENEGACI "
Ride or Die
Ride or Die
Re: ogólnie
Zas,
Ojciec napisał, że w regulaminie jest wszystko co potrzebne, a nie ma nic.
Bo tam są tylko kopie ogólnych zasad milsimów.
Dlatego piszę i mam nadzieję, że jednak zostanie uzupełnione, bo właśnie miał być a'la Saltus,
teraz bardziej wygląda na Kaskadę Bis, więc chciałbym wiedzieć co to ma w końcu być, jak to ma wyglądać, jak widzicie role poszczególnych ekip.
Zrozum, że 90 % składu ekip nie monitoruje co gdzie kiedy itp. Jest jedna, dwie osoby w ekipie, które namawiają resztę na wyjazd. A jak mają namawiać, jak nie wiedza na co.
Jak by to było 100 km od domu to miałbym to w nosie, pojechałbym sam i albo będzie fajnie albo nie. Ale na imprezę 500 km wybieramy się na 3-4 dni.
A piszę, że za 150 zeta bo jak znam życie to do pierwszego terminu wpłat szczegółów nie podacie, pisząc, że albo się czepiamy albo mamy iść na grzyby. I zostanie podejmowanie decyzji już po tym terminie, jak to było w przypadku choćby Saltusa ostatniego.
Ojciec napisał, że w regulaminie jest wszystko co potrzebne, a nie ma nic.
Bo tam są tylko kopie ogólnych zasad milsimów.
Dlatego piszę i mam nadzieję, że jednak zostanie uzupełnione, bo właśnie miał być a'la Saltus,
teraz bardziej wygląda na Kaskadę Bis, więc chciałbym wiedzieć co to ma w końcu być, jak to ma wyglądać, jak widzicie role poszczególnych ekip.
Zrozum, że 90 % składu ekip nie monitoruje co gdzie kiedy itp. Jest jedna, dwie osoby w ekipie, które namawiają resztę na wyjazd. A jak mają namawiać, jak nie wiedza na co.
Jak by to było 100 km od domu to miałbym to w nosie, pojechałbym sam i albo będzie fajnie albo nie. Ale na imprezę 500 km wybieramy się na 3-4 dni.
A piszę, że za 150 zeta bo jak znam życie to do pierwszego terminu wpłat szczegółów nie podacie, pisząc, że albo się czepiamy albo mamy iść na grzyby. I zostanie podejmowanie decyzji już po tym terminie, jak to było w przypadku choćby Saltusa ostatniego.
Re: ogólnie
AEGIS nigdy nie miał być Saltusem na groszek. AEGIS to milsim. Nie będzie punktów tylko satysfakcja z wykonania zadania
Edit.
Długi żeby nie bić piany na forum. Jak macie ochotę przyjechać to zapraszamy, jak będziecie dzielić włos na czworo to lepiej odpuście, bez urazy.
AEGIS jak napisałem wyżej będzie milsimem. Zasady są wypracowane na wielu innych tego typu imprezach i się sprawdzają więc nie ma sensu odkrywać Ameryki na siłę i tworzyć jakieś własne. Możecie spodziewać się tego co znacie z UNITa, Kaskady, B20 i BO. To zacne imprezy i były one wzorem do naśladowania, żaden to wstyd ani dla nas ani dla organizatorów w/w gier. Tak więc, jeśli chcecie przyjechać to bramy otwarte, zapraszamy.
Edit.
Długi żeby nie bić piany na forum. Jak macie ochotę przyjechać to zapraszamy, jak będziecie dzielić włos na czworo to lepiej odpuście, bez urazy.
AEGIS jak napisałem wyżej będzie milsimem. Zasady są wypracowane na wielu innych tego typu imprezach i się sprawdzają więc nie ma sensu odkrywać Ameryki na siłę i tworzyć jakieś własne. Możecie spodziewać się tego co znacie z UNITa, Kaskady, B20 i BO. To zacne imprezy i były one wzorem do naśladowania, żaden to wstyd ani dla nas ani dla organizatorów w/w gier. Tak więc, jeśli chcecie przyjechać to bramy otwarte, zapraszamy.
Acta, non verba
II
II